Uu, nienawidzę twoich ludzi
Palę skun, śmierć mi dała buzi
Życie wziąłem all inclusive
Czarne fury, przelew duży
Uu, nienawidzę twoich ludzi
Palę skun, śmierć mi dała buzi
Życie wziąłem all inclusive
Czarne fury, przelew duży
(Boże!)
Braknie mi dystansu ciągle
Nikt nas nie skuma, robię pierwszorzędną bombę
Robię z tobą duży pożar, duże pogo
Popsuta głowa, zepsuty plik mnie woła (Mateusz)
Podpisałem pakt z ulicą, jak kapała krew na beton
Znam zepsucie tego miasta, ile, gdzie, kto
Umysł dzieciaka, świat dorosłych mnie przeraża
Tanatofobia przez życie pełne zmagań
Dla moich ludzi ufajdanych w narkotykach
Dla tych co sensu szukają w denku piwa
Dla wszystkich ludzi, co nie kuma ich świat (jesteś taki jak ja)
Uu, nienawidzę twoich ludzi
Palę skun, śmierć mi dała buzi
Życie wziąłem all inclusive
Czarne fury, przelew duży
Uu, nienawidzę twoich ludzi
Palę skun, śmierć mi dała buzi
Życie wziąłem all inclusive
Czarne fury, przelew duży
Telefon dzwoni, broi
Wszystko płonie w toni
Silny ból w skroni, mrugające ksenony
Hałas, ksylofony
Dawaj, wychodź, wychodź, wyłaź z mojej chorej głowy
♪
Wyjdź z mojej głowy, chcemy zostać sami
Znowu po Morągu latam wyjebany
Wyjdź z mojej głowy, chcemy zostać sami
Znowu po Morągu latam wyjebany
Wyjdź z mojej głowy, chcemy zostać sami
Znowu po Morągu latam wyjebany
Wyjdź z mojej głowy, chcemy zostać sami
Znowu po Morągu latam
(Mateusz, hahahaha...)
Поcмотреть все песни артиста