Mmm, Friz Gunda, cookin' it Uważaj na większych ziomów (większych ziomów) Ludzie są źli, zrobią dużo rzeczy z głodu I tu gdzie jestem nie trafiłem bez powodu Nic mnie nie tyka suko, bo mam serce z lodu Będę pracował, dopóki nie zrobię sześć zer (sześć zer) Nawet jeśli mam to gówno zrobić jako kelner (kelner) Byłem na trapie, bo ziomal prowadził health care Nie mogę skończyć jak on, nie mogę być jego helper Pusty mam łeb, dziś mieszam przeciwbólowe (przeciwbólowe) Daj mi substancje, muszę leczyć swą chorobę (swą chorobę) Już koniec roku, ja nie pamiętam połowę (nah) Zobaczyłbyś mą dietę, to byś złapał się za głowę (brah) Na rano stim, xanax, by zabić nerwice (xan) Podwójny kubek, żeby zarzucić kotwice (zarzucić kotwice) Pomiędzy nami mordo zbyt duże różnice (zbyt duże różnice) Widzę po tobie - pomyliłeś okolice (okolice) Uważaj na większych ziomów (większych ziomów) Ludzie są źli, zrobią wiele rzeczy z głodu I tu gdzie jestem nie trafiłem bez powodu Nic mnie nie tyka suko, bo mam serce z lodu Palę hałas, ja na trapie to mój pałac Albo jesteś ze mną, albo możesz wypierdalać Ja na trapie to mój pałac Albo jesteś ze mną, albo możesz wypierdalać (wypierdalać) Oni zawsze chcą najlepiej Dopóki nie masz się odrobinę lepiej Skup się na sobie, no i farmazonu nie siej Jak robisz swoje, no to wyjdziesz na tym lepiej (lepiej) Nie będę mulił dupy, bo to nie te czasy (to nie te czasy) Muszę to robić, nie mogę wrócić do pracy (nie mogę) Wcale nie siedzi, nie pomoże, my nie tacy (my nie tacy) Ta kasa nie pojawi się znikąd na tacy (na tacy) Tonę w antydepresantach Ostatnio ślizgam się przez życie jak na sankach Nie wiem co ze sobą zrobić Czy jebać wszystko, i szkołę odnowa robić (odnowa robić) W życiu tyle jest decyzji (tyle decyzji) A ja tylko chcę się trzymać swojej wizji (swojej wizji) Każdy wokół taki ślepy (krety) Stoją w miejscu, zamiast pędzić w stronę mety (zapierdalaj) Uważaj na większych ziomów (większych ziomów) Ludzie są źli, zrobią wiele rzeczy z głodu I tu gdzie jestem nie trafiłem bez powodu Nic mnie nie tyka suko, bo mam serce z lodu Palę hałas, ja na trapie to mój pałac Albo jesteś ze mną, albo możesz wypierdalać Ja na trapie to mój pałac Albo jesteś ze mną, albo możesz, hej