Tylko my sami, my wybieramy Czy chcemy wejść do gry Wiersz wymyślony lecz nienapisany Woła o treść To Ty, to Ty, to Ty Niech porwie Cię ta rzeka Daj się nieść daleko, daleko Nie, nie ma sensu czekać tak z boku gdzieś To albo albo to ♪ Lęk przed nieznanym On wiąże skrzydła, rozwiewa sny Gdzie one są? Przyszłość ubraną W kir lub aksamit Wybierasz Ty To albo albo to Niech porwie Cię ta rzeka Daj się nieść daleko, daleko Nie, nie ma sensu czekać tak z boku gdzieś To albo albo to ♪ Niech porwie Cię ta rzeka Daj się nieść daleko, daleko Nie, nie ma sensu czekać tak z boku gdzieś To albo albo to Niech porwie Cię ta rzeka Daj się nieść daleko, daleko Nie, nie ma sensu czekać tak z boku gdzieś To albo albo to Niech porwie Cię ta rzeka Daj się nieść daleko, daleko Nie, nie ma sensu czekać tak z boku gdzieś To albo albo to ♪ To albo albo to ♪ To albo albo to ♪ To albo albo to ♪ To albo albo to To albo albo to