Nie uwierzysz Ona stąpa boso Jeszcze nie wie, że... Urodzi nocą Kwitną wokół niej Lilie i maki Patrzą za nią się Młodzi rybacy ♪ Obudził się już dzień Wychodzi z domu Głos do ucha szepce jej "Nie mów nikomu" Sto egipskich plag Zniknie z ołtarzy Gwiazda rozświetli szlak Cud się wydarzy Zaraz coś się może stać Może przestać świecić słońce Z nieba spłynie na nią znak Gołąb na gałązce Z nieba znak Gołąb na gałązce Z nieba znak Gołąb na gałązce Z nieba znak Gołąb na gałązce ♪ Jej wzrok odbija brzask Fale się ścielą Widać jej koronę z gwiazd Na głowie welon I jak gdyby nic Stąpa boso Jeszcze nie wie, że... Pofrunie ku obłokom Zaraz coś się może stać Może w głowie się nie zmieścić Choć drobniejsze jest niż mak Cudem jest niewieści Coś jak mak Cudem jest niewieści Coś jak mak Cudem jest niewieści Coś jak mak Cudem jest niewieści Cudem jest...