Za dużo jem W materac zapadam się Ten sam cień Od paru godzin nie zmienia się ♪ Nie mogę nic Tylko czekam aż ty Otworzysz mój plik I odpalisz tę grę Bo masz mnie zdobywać Mam się ukrywać Schować strachy głębiej Nie czuć więcej niż ty I ma mnie ubywać Wtedy przypływasz Uratujesz Znowu ciągnąc nie na ten brzeg Bo masz mnie zdobywać Mam się ukrywać Schować strachy głębiej Nie czuć więcej niż ty I ma mnie ubywać Wtedy przypływasz Uratujesz Znowu ciągnąc nie na ten brzeg Wolno mi Z daleka przyglądać się Wolno biec No czego potrzeba Ci? Nie wolno się bać Nie pokazuj mu Że nie możesz wstać Że to sprawia Ci ból Bo masz mnie zdobywać Mam się ukrywać Schować strachy głębiej Nie czuć więcej niż ty I ma mnie ubywać Wtedy przypływasz Uratujesz Znowu ciągnąc nie na ten brzeg Bo masz mnie zdobywać Mam się ukrywać Schować strachy głębiej Nie czuć więcej niż ty I ma mnie ubywać Wtedy przypływasz Uratujesz Znowu ciągnąc nie na ten brzeg