Gdy dokoła świat w zamęcie Do szuflady chowam zdjęcie Kiedy śmiałaś się do łez Nie oglądam go, nie muszę Jest w pamięci targa duszę Sprawia, że powrócić chcę Do chwil, o których tak mówiłaś cicho Że mogą wiecznie trwać Do słów, których nie chciał czas wymazać Nadal chcę ciągle ci je powtarzać Kochaj mnie Tak jak wtedy, kiedy przy mnie byłaś Kochaj mnie Bo niezapomniana każda chwila Kochaj mnie Wtedy blisko, tak daleko teraz Kochaj mnie Kochaj, czas bez ciebie jest nie do zniesienia (Zniesienia, zniesienia, zniesienia) Półki rozrzuconych książek I w półmroku się pogrążam Chciałem wiedzieć, no to wiem Życie zagracone trochę Co posprzątam To z powrotem wracam do tych naszych miejsc Do chwil, o których tak mówiłaś cicho Że mogą wiecznie trwać Do słów, których nie chciał czas wymazać Nadal chcę ciągle ci je powtarzać Kochaj mnie Tak jak wtedy, kiedy przy mnie byłaś Kochaj mnie Bo niezapomniana każda chwila Kochaj mnie Wtedy blisko, tak daleko teraz Kochaj mnie Kochaj, czas bez ciebie jest nie do zniesienia Kochaj mnie Niech ten ogień nas na popiół spali Kochaj mnie To co było, może znów się zdarzyć, Kochaj mnie To co złe, niech idzie w zapomnienie Kochaj mnie, kochaj mnie Takie jedno mam marzenie Kochaj mnie Kochaj, kochaj mnie Kochaj mnie Kochaj mnie Kochaj mnie Kochaj mnie Tak jak wtedy, kiedy przy mnie byłaś Kochaj mnie Bo niezapomniana każda chwila Kochaj mnie Wtedy blisko, tak daleko teraz Kochaj mnie Kochaj, czas bez ciebie jest nie do zniesienia Kochaj mnie Niech ten ogień nas na popiół spali Kochaj mnie To co było, może znów się zdarzyć Kochaj mnie To co złe, niech idzie w zapomnienie Kochaj mnie, kochaj mnie Takie jedno mam marzenie Kochaj mnie