Twój spokój mnie przyciąga Jest dla mnie jak bezpieczny azyl Gdzie jest Twoja pełnia Widać wszystko lepiej, jaśniej Twoje piękno mnie przyciąga Choć na sobie mam grube warstwy Strachu przed odrzuceniem Wiem, że w Tobie mam bezpieczny azyl ♪ Mam wrażenie, że mnie nie ma Mimo, że mnie Dobrze widać Grube warstwy Niepewności Przytłaczają, Jak się pozbyć Jak się pozbyć ich? ♪ Nie chce więcej Już oceniać Wszędzie dobrze, Gdzie nas nie ma Grube warstwy Niespełnienia Zakrywają Oceany piękna Piękna, ooo Twój spokój mnie przyciąga Jest dla mnie jak bezpieczny azyl Gdzie jest Twoja pełnia Widać wszystko lepiej, jaśniej Twoje piękno mnie przyciąga Choć na sobie mam grube warstwy Strachu przed odrzuceniem Wiem, że w Tobie mam bezpieczny azyl ♪ Musi we mnie Być coś więcej Jeśli jestem Częścią Ciebie Nie opuszcza Mnie nadzieja, Tylko coraz mocniej tęsknię Za Tobą Tęsknię Uuu Twój spokój mnie przyciąga Jest dla mnie jak bezpieczny azyl Gdzie jest Twoja pełnia Widać wszystko lepiej, jaśniej Twoje piękno mnie przyciąga Choć na sobie mam grube warstwy Strachu przed odrzuceniem Wiem, że w Tobie mam bezpieczny azyl Twój spokój mnie przyciąga Jest dla mnie jak bezpieczny azyl Gdzie jest Twoja pełnia Widać wszystko lepiej, jaśniej Twoje piękno mnie przyciąga Choć na sobie mam grube warstwy Strachu przed odrzuceniem Wiem, że w Tobie mam bezpieczny azyl