Gdybyś potrafił pokazać, że kochasz Gdybyś powiedział, że lubisz mój śmiech Nie musisz głośno, wystarczy do ucha Wiedziałabym wtedy, widziała w tym sens Strach mnie przepełnia, oczy zaszklone mam Jedno pytanie tkwi w myślach mych Nie chcę go zadać, lecz niech się stanie tak Powiedz czy kochasz, czy wciąż kochasz mnie? ♪ Wciąż nie potrafisz pokazać, że kochasz Wciąż mi nie mówisz, że lubisz mój śmiech Już nie chcę słyszeć, nawet do ucha Straciłeś kogoś, kto kochał Cię Strach mnie przepełnia, oczy zaszklone mam Bo nadal nie wiem, czy to jakiś sens ma Jedno pytanie jest echem w mej głowie Czy Cię wciąż kocham, wciąż tłumię to w sobie Nie lubię gdybać... Przepraszam, kochanie Myślę, że już czas rozstać się