Byliśmy sami wysoko nad niebem Czułem, że nie mogą nas trafić Dookoła wszędzie pułapki I los po raz pierwszy z nas zadrwił Będziemy razem, nieważne co będzie Kto zechce zniszczyć nam plany Mogą próbować nas zranić Dziś czuję, że jestem ponad tym Bo mówili, że nie dam rady Teraz mówią nie do wiary Nikt nam nie zabroni marzyć Mogę dać ci więcej, tak jak ty mi Czaisz? Wiem, że wszystko jest przed nami Głowa w chmurach, zyski, straty Duża prędkość, dużo kasy Czasem mam dość Tych farbowanych słów W ich oczach strach Czują, że tracą grunt Wpisuję kod Żeby co chcę, to móc Mam tysiąc szans A tylko jeden ruch Czego nie zrobię, wciąż liczę na więcej Bo mam to zapisane w genach Wiem, że w nich drzemie ta bestia Więc pójdę za tobą do piekła Oni czekają aż padnę na ziemię Ale ja już nie umiem przestać Powoli zjada ich presja Świat nie będzie o nich pamiętał Bo mówili, że nie dam rady Teraz mówią nie do wiary Nikt nam nie zabroni marzyć Mogę dać ci więcej, tak jak ty mi Czaisz? Wiem, że wszystko jest przed nami Głowa w chmurach zyski, straty Duża prędkość, dużo kasy Czasem mam dość Tych farbowanych słów W ich oczach strach Czują, że tracą grunt Wpisuję kod Żeby co chcę, to móc Mam tysiąc szans A tylko jeden ruch Jakkolwiek się czujesz Wiesz, że masz mnie A historię za nas napisze ten dzień Więc niech płonie I zagotuje nam krew Chcę czuć ogień I słyszeć tylko twój śmiech Czasem mam dość Tych farbowanych słów W ich oczach strach Czują, że tracą grunt Wpisuję kod Żeby co chcę, to móc Mam tysiąc szans A tylko jeden ruch Czasem mam dość Tych farbowanych słów W ich oczach strach Czują, że tracą grunt Wpisuję kod Żeby co chcę, to móc Mam tysiąc szans A tylko jeden ruch