Co wiek, co szmat, co sekunda
Co mig, co bit, co fał łan
Z łodygowych raf wagabunda
Będę do Biontów szał słał
Bowiem to liczy się czego nie mieszczą skale
Z całych sił, byle był
Byle gdzie, ją wielbić
Bionty stale każdy
Kto bądź, kto żyw
Razem z nutą tą
Całe ludy ślą modły Biontom
Wszystko: listeczek, pak i źdźbło
Plankton, jądro, to ustrojstwo
Od galaktyk po neutrino
Zasługuje właśnie na to
Dzięki kiszcze
Senk ju plecho
Serca bawole niech żyją
Przede wszystkim, dzięki za wszystko
Bądź co bądź, bądźmy blisko
Eko, elo, ego, ego, eko era
W każdym Bioncie chce mieć przyjaciela
Z każdym być biontem w zgodzie, co dzień
Żyć bez ogrodzeń
Chwal biontów
Tu nie bój, nie pękaj!
Każdy kwiat, każdy brat, każda ręka
Planeta ta mamą mą, tatą słońce
Sercem czuć chcę to na łące
Całe ludy ślą modły Biontom
Do Biontów peany wznosząc nieustająco
Karmę sobie sami karminy na bieżąco
Czy chcesz, czy nie, wątki te i tak się łączą
Od bidy świat lepszy będzie tak niechcąco, ot co
Do Biontów peany
Поcмотреть все песни артиста