Dzień w dobrym tempie mija Oczy w świat wbijam, co przemija jak dobry film Niewinny czarodziej leci witać się z chmurami Brudny chodnik, kilkanaście kilometrów pod trampkami Zbieram okruchy dnia, łączę wszystkie w całość Słońce świeci dzisiaj dla mnie jak co rano Chodź, pokażę Ci kolor mego szczęścia Dziś, palącym słońcem Śródmieścia Zbudujemy piramidę z marzeń Otwórz oczy na świat, zwiedzimy go razem Zwiedzimy go razem, zwiedzimy go razem Zwiedzimy go razem Zmęczone twarze wagą nocy Trochę się boją, stawiając niepewny krok Zestaw myśli, nawet te dzikie i szalone Tak już jest, gdy wywijasz sumienie na drugą stronę I czujesz spokój, mimo wszystko i trwasz A słońce wysyła szczęście do Ciebie, patrzy w Twoją twarz Chodź, pokażę Ci kolor mego szczęścia Dziś, palącym słońcem Śródmieścia Zbudujemy piramidę z marzeń Otwórz oczy na świat, zwiedzimy go razem Zwiedzimy go razem, zwiedzimy go razem Zwiedzimy go razem Ten dzień jest tylko dla mnie, gdy cały świat pójdzie spać Zrobię wszystko, by nie skończył się zwyczajnie Dziś tylko dla mnie, prywatny plac zabaw Moje miasto słońca ♪ Chodź, pokażę Ci kolor mego szczęścia Dziś, palącym słońcem Śródmieścia Zbudujemy piramidę z marzeń Otwórz oczy na świat, zwiedzimy go razem Zwiedzimy go razem, zwiedzimy go razem Zwiedzimy go razem