Słodki zapach twój kusi mnie, to grzech Ja wiem Szukam twoich ust na jawie i we śnie Tropię cię I pytam Dlaczego nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma Cię tu Na szklance ślady szminki Dlaczego nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma Cię tu I słyszę — sorry, ale wyszła już I zostawiła tylko ślady ust W powietrzu słodki zapach perfum czuć Sprawia, że serce bije mocniej już Ja bez Ciebie nie chcę tańczyć znów Archipelag miast przemierzyłem wzdłuż i wszerz Próbowałem z gwiazd wywróżyć jak znaleźć Cię A one milczą Dlaczego nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma Cię tu Na szklance ślady szminki Dlaczego nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma Cię tu I słyszę — sorry ona wyszła już I zostawiła tylko ślady ust W powietrzu słodki zapach perfum czuć Sprawia, że serce bije mocniej już Ja bez Ciebie nie chcę tańczyć znów Łapię trop Bo ślady na chodnikach świeże są Przed chwilą przechodziłaś Nowy klub, muzyka gra w głośnikach Nie chcę już Słyszeć sorry, ale Ona wyszła już I zostawiła tylko ślady ust W powietrzu słodki zapach perfum czuć Sprawia, że serce bije mocniej już Ja bez Ciebie nie chcę tańczyć znów (nie ma już) Ej, ja nie chcę tańczyć (ślady ust) Ja nie chcę tańczyć już (perfum czuć) Bez Ciebie nie chcę tańczyć (mocniej już) Ja bez Ciebie nie chcę tańczyć!