Pozwól mi być sobą Bo nie muszę być tobą I tak to zrobię mordo Nawet gdy mi nie wolno Pozwól mi być sobą (pozwól) Bo nie muszę być tobą (nie, nie nie) I tak to zrobię mordo (i tak) Nawet gdy mi nie wolno (nawet wtedy kurwa mać) Tak ciężko się uczy, gdy myśli się tylko o stringach I chociaż w lustrze widziałem prawiczka To w dzienniku orgia, bo pizde na piździe przygniatała pizda Od plamy na jeansach przez chramy na wixach, do wywiadówek Gdzie mama z mokrymi oczami Musiała wysłuchać jakiego dziwnego ma synka Jak Pani Przybylska, Wiganna Papińska Pani Grabowska, Pani Matczakowa, Pani Osowa i Mama Tymka I matki dzieci, które pragną więcej od życia niż kino i pizza Niż wata i lizak, wolą być w Lisnach Wolą po swojemu bo czują, że kiedyś opłaci się jebana praca Nie nawidzą zasad i całego chlewu, który pisze jebana prasa Poświęcom się pasji, nie będzie wakacji, wyśmieje ich jebana klasa A my na zawsze będziemy powtarzać Pozwól mi być sobą (pozwól mi być sobą) Bo nie muszę być tobą (i nie chcę być) I tak to zrobię mordo (i tak to zrobię mordo) Nawet gdy mi nie wolno (szczególnie wtedy) Pozwól mi być sobą (pozwól mi być sobą) Bo nie muszę być tobą (i nie chcę być) I tak to zrobię mordo (i tak to zrobię mordo) Nawet gdy mi nie wolno (szczególnie wtedy, ziom) Bycie sobą to nie bycie tobą Zawsze oryginał z podniesioną głową Świat przemocy, gardę mam wysoko Sam ustalam czego mi nie wolno Ważne ziomek, żebyś miał świadomość Za opały zbierzesz wpierdol srogo Nigdy sam nie chciałem żyć jak robot Za to na mnie wylewają potop Nikt się nie przejmie jak jesteś zwykły Jak coś ci pyknie, to boli wszystkich Za gruby, za niski, za małe cycki Za biedny, za mądry, za rudy, za bystry Kształtują myśli, prostaki bez uczuć Wrażliwość zdeptana parą złotych butów Jak jeszcze coś czujesz to szukaj ratunku Bo by się znieczulić zabraknie cie trunków A my, dławimy w sobie złość Po to, by nie być jak ci co flustracje wylać chcą Przez syf idziemy, by gdzieś dojść A na końcu drogi nie dosięgnie nas ich głos (a ty) Pozwól mi być sobą (pozwól mi być sobą) Bo nie muszę być tobą (i nie chcę być) I tak to zrobię mordo (i tak to zrobię mordo) Nawet gdy mi nie wolno (szczególnie wtedy) Pozwól mi być sobą (pozwól mi być sobą) Bo nie muszę być tobą (i nie chcę być) I tak to zrobię mordo (i tak to zrobię mordo) Nawet gdy mi nie wolno (nawet wtedy kurwa mać)