Ile po wszystkim zostanie I czy tyle wystarczy nam Uczuć więcej nie wypłacę Za dużo nabraliśmy rat A na jedno serce kredyt już mam Nie stać na kolejny błąd Kolejne straty i niepewny krok Schowam nas w pudełku, rzucę na dno Na skarbu mapie zaznaczę swój błąd Gdy kogoś znajdziesz, nie powtarzaj go Tak spłacę mój dług Padały obietnice bez pokrycia By chwilę nie czuć, jak bardzo boję się być sam Wymówki, w których nie ma dla nas wyjścia Bo we mnie ciągle czegoś brak Nie stać na kolejny błąd Kolejne straty i niepewny krok Schowam nas w pudełku, rzucę na dno Na skarbu mapie zaznaczę swój błąd Gdy kogoś znajdziesz, nie powtarzaj go Tak spłacę mój dług Spłacę mój dług Spłacę mój dług (Nie zranię już) Spłacę mój dług Spłacę mój dług Spłacę mój dług (Nie zranię już) Jak dogonić was Robi się późno, a zgubiłem ślad Tkwię tu, jak plastik w wodzie Nie dogonię nas Trochę za późno, już zatarł się ślad Utkwiłem w miejscu, tonę Na skarbu mapie zaznaczę swój błąd Gdy kogoś znajdziesz, nie powtarzaj go Spłacę mój dług Spłacę mój dług Spłacę mój dług (Nie zranię już) Spłacę mój dług Spłacę mój dług Spłacę mój dług (Nie zranię już)