LA$$A przyjdzie, po tą kasę Ciao bambino Ciao bambino Ciao bambino Dałeś dupy jak burdel Jak potrzeba to dzwonię po shooter Ja nie bawię się z tobą w te gry Ja nie bawię się z tobą w te gry Ulice nie wybaczą, jak płaczą Chce kwity jak Sknerus Mckwaczor Ja nie bawię się z tobą w te gry Ja nie bawię się z tobą w te gry Szukam kogoś do wyścigu, samotny na topie Ci raperzy AliExpress, nie rób wstydu chłopie Wydałeś całą zaliczkę, teraz siedzisz w domu jest cicho Byku daj mi stówę, zrobię z tego milion, ucz się cipo Apartamenty (apartamenty) Czas na patenty (czas na patenty) Nie czekam na rabat (nie, nie, nie), ja chce te procenty Dałeś dupy jak burdel Jak potrzeba to dzwonię po shooter Ja nie bawię się z tobą w te gry Ja nie bawię się z tobą w te gry Ulice nie wybaczą, jak płaczą Chcę kwity jak Sknerus Mckwaczor Ja nie bawię się z tobą w te gry Ja nie bawię się z tobą w te gry Twoje crew robi skłony po mydło Gdy wytwórnia smaruje dildo Chciałeś startu na drodze po milion A zostało ci tylko na piwko Robię koła do kwadratu, nie chcę nigdy więcej szefów Walczę tu o własny status, a nie premię dla prezesów Bo jesteś za mały na branżę i już cię dymają jak szmatę Jak nie idzie to podpiszesz papier, więc nie gadaj, że nie chodzi o kasę (suko) Dałeś dupy jak burdel Jak potrzeba to dzwonię po shooter Ja nie bawię się z tobą w te gry Ja nie bawię się z tobą w te gry Ulice nie wybaczą, jak płaczą Chce kwity jak Sknerus Mckwaczor Ja nie bawię się z tobą w te gry Ja nie bawię się z tobą w te gry