Bezkres Inna przestrzeń Obce miejsce Sami poza absurdami Głodni obcych spojrzeń Tak spragnieni odkrywamy schyłek Ziemi Drzemią w nas ukryte rządze Nieśmiertelni trwamy w wojnie Bez schronienia upływamy poza kraniec znaczeń Te dni dogasną Tych lat nie skradną Nicość dogoni Powoli pożegnamy się To tyle (to tyle, to tyle) Aż tyle (aż tyle, aż tyle) To tyle (to tyle) Powoli pożegnamy się Obłęd Ciała odwet Poruszenie Zmienny stan skupienia Bezdech Czuły teren Obsesyjnie uciekamy od domysłów Drzemią w nas ukryte rządze Nieśmiertelni trwamy w wojnie Bez schronienia upływamy poza kraniec znaczeń Te dni dogasną Tych lat nie skradną Nicość dogoni Powoli pożegnamy się To tyle (to tyle, to tyle) Aż tyle (aż tyle, aż tyle) To tyle (to tyle) Powoli pożegnamy się Te dni dogasną Tych lat nie skradną Nicość dogoni Powoli pożegnamy się To tyle (to tyle, to tyle, to tyle) Aż tyle (aż tyle, aż tyle, aż tyle) To tyle (to tyle, to tyle, to tyle) Aż tyle!