Papierowy dom Pogniecione pragnienia Nikt nie wyjdzie stąd Żywy Papierowy świat Dziwne przyzwyczajenia Odzierają z barw Nie przeszkadza już Obojętność Dzielnie stawiam się szorstkim względom Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Już po tobie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Przeciąg w głowie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Już po tobie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Przeciąg w głowie Papierowy ton Potargane sumienia Głośno krzyczeć chcą Papierowy świat Niebotyczne łaknienia Rozstrajają nas Wiesz wykańcza mnie Samodzielność Wciąż potykam się Ufam w ciemno Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Już po tobie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Przeciąg w głowie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Już po tobie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Przeciąg w głowie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Już po tobie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Przeciąg w głowie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Już po tobie Nie dogonisz mnie Nie dogonisz mnie Przeciąg w głowie