Za oknem znowu pada śnieg Przez palce mija czas Oddech samotny w cieniach miejsc gdzie Tak dobrze było nam Splątanych myśli w ciszy gwar I pustki gorzki smak, mmm Próbuje znów wypełnić mnie Oddychać ciężko tak I choć nie spotkam Ciebie, wiem Nie wrócę tamtych nas Twój oddech znów opływa mnie Przenika wciąż mój świat (Jak wiatr) Bo pamięć wszystko przenika Przenosi w miejsca i czas (Jak wiatr) Gdy wszystko było inaczej Gdy młodość tańczyła w nas (Jak wiatr) Gdy było dalej niż bliżej Otworem stał cały świat (Jak wiatr) Dziś chętnie wracam w te miejsca Gdzie znów odnajduję nas Znów coś ważnego zabrał świat Lecz nie wymazał nas Wspomnienia to najlepsze z miejsc I zawsze będziesz tam I choć nie spotkam Ciebie, wiem Nie wrócę tamtych nas Twój oddech znów opływa mnie Przenika wciąż mój świat (Jak wiatr) Bo pamięć wszystko przenika Przenosi w miejsca i czas (Jak wiatr) Gdy wszystko było inaczej Gdy młodość tańczyła w nas (Jak wiatr) Gdy było dalej niż bliżej Otworem stał cały świat (Jak wiatr) Dziś chętnie wracam w te miejsca Gdzie znów odnajduję nas Tak dobrze znam Twój śmiech Kiedy wspominam nas Znowu przenikasz mnie Jak wiatr, jak wiatr (Jak wiatr) Bo pamięć wszystko przenika Przenosi w miejsca i czas (Jak wiatr) Gdy wszystko było inaczej Gdy młodość tańczyła w nas (Jak wiatr) Gdy było dalej niż bliżej Otworem stał cały świat (Jak wiatr) Dziś chętnie wracam w te miejsca Gdzie znów odnajduję nas