Kiedy przyjdzie ten dzień Pękniesz jak drzewa pień Nie bój się i do mnie przyjdź Ja nad rzeką, nad rzeką będę stał Do mnie przyjdź, nad rzeką będę stał Do mnie przyjdź, nad rzeką będę stał Rzeko, rzeko, matko ma Przytul, weź w ramiona swe I bezpiecznie prowadź nas Na drugą, na drugą stronę dnia Matko ma, bezpiecznie prowadź nas Matko ma, bezpiecznie prowadź nas Rzeko, rzeko, ty to wiesz Woda taki sam ma bieg Choć najpłytsza byle gdzie To do przodu, do przodu ciągle rwie Rzeko ma, bezpiecznie prowadź nas Rzeko ma, bezpiecznie prowadź nas Rzeko, rzeko siostro krwi Prąd wciąż płynie, a my z nim Głupi ten co tracił czas I zawracać, zawracać ciebie chciał Głupi ten, co zawracać chciał Głupi ten, co zawracać chciał