Straciłam mój własny głos wobec prostych prawd Przybita niechęcią do ludzkich trosk i spraw Zegary cofają się wciąż do starych ran Boleśnie przemijam, ot tak To cała ja To właśnie ja Królowa łez Królowa strat Chciałam pokochać cię, ale nie wiem jak Umiera się ten pierwszy raz By zacząć liczyć lepszy czas Jak mam otworzyć się na ten ból i strach Rozpadnie się mój cały Świat Nie umie, nie chce Już wole tak Już wolę nie czuć nic Przywieram do obcych ust, myślę: Szkoda nas W rozpaczy odcinam cos, nie czuć, uciec, trwać! Zmęczenie zniewala mnie, nuda pcha do bzdur Ciemność, ciemność To cała ja To właśnie ja Królowa łez Królowa strat Chciałam pokochać cię, ale nie wiem jak Umiera się ten pierwszy raz By zacząć liczyć lepszy czas Jak mam otworzyć się na ten ból i strach Rozpadnie się mój cały Świat Nie umie, nie chce Już wole tak Cała ja Cała ja Właśnie ja Ja, ja! Jak mam pokochać cię daj mi jakiś znak Umieram dzisiaj pierwszy raz By zacząć liczyć lepszy czas Chciałam pokochać cię, ale nie wiem jak Pokochać w sobie ból i starach Ocalić życie mimo strat Ocalić je Ocalić nas Ocalić nas