(Kasia! Kasia! Kasia! Kasia! Kasia! Kasia! Kasia!) ♪ Powiedz mi, co widzisz w lustrze? Przełknij chociaż raz ziaren prawdy lepki smak W palącej krtań dawce Powiedz, gdzie ukryłeś furii rdzeń Drgaj i łkaj jak żar pustyni nęka tak I wchłania Cię grząski jej piach Skąd dryfujesz zagłuszając głos? Nieruchomo tkwisz w marazmie martwych scen Rdza zżera resztki złudzeń Powiedz, gdzie ukryłeś czuły nerw? Każdej nocy twór dławi oddech, mami Cię Zabiorę Cię tam, gdzie znajdziesz odpowiedź Rzuć za siebie zwątpień czarnych garść Będzie lepiej z tłem jaskrawych barw Rzuć za siebie zwątpień czarnych garść Zajrzyj w siebie, w świat jaskrawych barw ♪ Pali skórę, w żyłach burzy krew Zgaś, zdław, przeszłość niech nie kąsa ran Nie drąży w nas tępym dłutem Zanim ogień furii spali Cię Wejdź w trans, tylko miłość leczy nas I wszystko czego pragniesz jest już w Tobie (Jeśli macie kochani ochotę, rączki w górę) (Hej! O-oo) Rzuć za siebie zwątpień czarnych garść Będzie lepiej z tłem jaskrawych barw Rzuć za siebie zwątpień czarnych garść Zajrzyj w siebie, w świat jaskrawych barw To, czego pragniesz, jest już w Tobie To, czego chcesz, już masz To, czego pragniesz, jest już w Tobie To, czego chcesz, już masz