Cha, Cha, Cha, Cha Wiedząc że życie jedno masz Wiedząc że szybko skończy się Czy Ci nie szkoda biernie trwać? Czy Ci jest nie żal trwonić dni? Dam Ci receptę na to byś Mógł kiedyś usiąść i jak ja Zaśpiewać o tym, że Ty też Nie przgapiłeś swego dnia Ludzie widzą to co jest I pytają: "czemu tak?" Ja choć śniłam wciąż pytałam: "czemu nie?" Bo los jest zawsze w moich rękach a Bóg zawsze po mej stronie wiernie trwa Tak czynię by nie krzywdzić też innych Nie krzywdzę też siebie mam swój świat Znalazłam drogę i nie skracam jej Kierunek zawsze miłość wskaże mi Pamiętam życie skarbem jest wielkim Więc mam tą odwagę by odkryć go Cha, Cha, Cha, Cha, Nie bój sie stawiać czoła tym Którymi rządzi pieniądz zła On sie nie liczy wtedy gdy Swój bilans duszy zrobić masz Ludzie widzą to co jest I pytają: "czemu tak?" Ja choć śniłam wciąż pytałam: "czemu nie?" Bo los jest zawsze w moich rękach a Bóg zawsze po mej stronie wiernie trwa Tak czynię by nie krzywdzić też innych Nie krzywdzę też siebie mam swój świat Znalazłam drogę i nie skracam jej Kierunek zawsze miłość wskaże mi Pamiętam życie skarbem jest wielkim Więc mam tą odwagę by odkryć go Bo los jest zawsze w moich rękach a Bóg zawsze po mej stronie wiernie trwa Tak czynię by nie krzywdzić też innych Nie krzywdzę też siebie mam swój świat Znalazłam drogę i nie skracam jej Kierunek zawsze miłość wskaże mi Pamiętam życie skarbem jest wielkim Więc mam tą odwagę by odkryć go