Może to ten ostatni raz Kiedy patrzę ci prosto w twarz Obojętny kolejny ruch Muszę wyjść, żeby znowu czuć Pętla jednej melodii zmieniła kochane W niechciane Głośność jak maniak, rosnący w siłę Obudził wahanie ♪ Zakończę cykl, odzyskam tę moc ♪ Czy cisza to lek By kochać znów dźwięk? Może to ten ostatni raz Kiedy patrzę ci prosto w twarz Obojętny kolejny ruch Muszę wyjść, żeby znowu czuć Długi, wysoki ton, przekroczona granica Hałasu Od pewnego czasu już nie znam różnicy Nie widzę kontrastu ♪ Zakończę cykl, odzyskam tę moc Znowu poczuję jak dobrze jest być sobą ♪ Nie będzie sam się pisał mój los Będę tu, bo tego chcę Może to ten ostatni raz Kiedy patrzę ci prosto w twarz Obojętny kolejny ruch Muszę wyjść, żeby znowu czuć