Wiele możnaby mówić o miłości Nasze zdania tutaj często różnią się Lecz przyznacie chyba, że najczęściej wiosną Pocałunki najpiękniejsze wtedy są Choć miłością chcą rządzić pory roku To namiętność wybiera porę dnia Bo przyznacie chyba, że najczęściej nocą To na coś więcej nas i zmysły nasze stać Księżyc i gwiazdy śpią mocno za dnia Wstają wieczorem szukając wśród nas Zakochanych, co dziś nie chcą zostać sami Zakochanych, co kochają się bez granic Zakochanych, co potrafią kochać za nic Tak po prostu od tak zawsze właśnie tak Zakochanych tych od zawsze i sprzed chwili Zakochanych z miasta Łodzi i spod Gdyni Zakochanych bez pamięci w każdej chwili Tak po prostu od tak właśnie zawsze tak Czasem kusi nas samotność, nie chcąc popełniamy błąd Wciąż szukając ideałów, których brak A czasami warto kochać za to, że ktoś kocha nas Szczęście żyje tylko dla Zakochanych, co dziś nie chcą zostać sami Zakochanych, co kochają się bez granic Zakochanych, co potrafią kochać za nic Tak po prostu od tak zawsze właśnie tak Kiedy spodnie opadają My na siebie hop Bara bara bara bara Jesteśmy sami ululani, ujarani, wytatuowani Zafascynowani Zakochanych, co dziś nie chcą zostać sami Zakochanych, co kochają się bez granic Zakochanych, co potrafią kochać za nic Tak po prostu od tak zawsze właśnie tak Zakochanych tych od zawsze i sprzed chwili Zakochanych z miasta Łodzi i spod Gdyni Zakochanych bez pamięci w każdej chwili Tak po prostu od tak właśnie zawsze tak Tak po prostu od tak właśnie zawsze tak Tak po prostu od tak zawsze właśnie tak Tak po prostu od tak właśnie zawsze tak Tak po prostu od tak właśnie zawsze tak