Kiedy odlatują ptaki, Niebo ziemi daje znaki Ziemia liście przyobleka Żeby cieplej było czekać Ziemia liście przyobleka Żeby cieplej było czekać Wrócisz, jak powraca jesień Trochę później, trochę wcześniej Odmieniona, nasycona, przemoknięta Wiatr Ci włosy będzie czesał I na drzewach porozwiesza Zapamiętam... Zapamiętam... Wrócisz, jak powraca jesień Trochę później, trochę wcześniej Odmieniona, nasycona, przemoknięta W szyby deszczem mi zastukasz Żebym wiedział, żebym szukał Zapamiętam... Zapamiętam... Ziemia żółcią nasycona Drzewa puste jak ramiona Nie odchodzi się na zawsze Tylko czekać, tylko patrzeć Nie odchodzi się na zawsze Tylko czekać, tylko patrzeć Wrócisz, jak powraca jesień Trochę później, trochę wcześniej Odmieniona, nasycona, przemoknięta. Wiatr Ci włosy będzie czesał I na drzewach porozwiesza Zapamiętam... Zapamiętam... Wrócisz, jak powraca jesień Trochę później, trochę wcześniej Odmieniona, nasycona, przemoknięta W szyby deszczem mi zastukasz Żebym wiedział, żebym szukał Zapamiętaj... Zapamiętaj...