Mędrcy świata Monarchowie Gdzie śpiesznie dążycie? Powiedzcież nam, Trzej Królowie Chcecie widzieć Dziecię? Ono w żłobie, nie ma tronu I berła nie dzierży A proroctwo Jego zgonu Już się w świecie szerzy ♪ Mędrcy świata, złość okrutna Dziecię prześladuje Wieść okropna, wieść to smutna Herod spisek knuje Nic monarchów nie odstrasza Do Betlejem śpieszą Gwiazda Zbawcę im ogłasza Nadzieją się cieszą ♪ Przed Maryją stają społem Niosą Panu dary Przed Jezusem biją czołem Składają ofiary Trzykroć szczęśliwi królowie Któż wam nie zazdrości? Cóż my damy, kto nam powie Pałając z miłości? ♪ Tak, jak każą nam kapłani Damy dar troisty Modły, pracę niosąc w dani I żar serca czysty To kadzidło, mirrę, złoto Niesiem, Jezu szczerze Co dajemy Ci z ochotą Od nas przyjm w ofierze