Zaczyna się na imprezie, gdzie Każdy obcy dla mnie jest Ale ty wyglądasz jak Jakbym znał cię parę lat Trochę przypał, ale podbijam Jest całkiem miło, staroświecko pytam, "Kino?" I nagle z głupia frant W moją głowę sierpem strzał Miałaś chłopaka, racja Po co głowę se zawracać tym Zbędne info, mogłem domyślić Miałaś chłopaka, racja Po co głowę se zawracać tym Zbędne info, mogłem domyślić się ♪ Tydzień później, obiadek jem Schabowy, ziemniaczki, mizeria też Wnet wibruje cały stół Od powiadomienia push Trochę przypał, bo za szybko odpisałem "Nie wiem, no dobra no" Kino było, może dwa I zajęty wolny stan Miałaś chłopaka, racja Po co głowę se zawracać tym Tego kwiatu jest pół świa- Miałaś chłopaka, racja Po co głowę se zawracać tym Tego kwiatu jest pół światu Będzie kin jeszcze z pięć, sześć I nigdy nie zawiodę cię Ty raczej też nie zawiedziesz Ja zrobię co robię najlepiej Powiem ci, że to nie tak I że potrzebny mi jest czas Ty uwierzysz jak głupia I zaczniesz śpiewać sobie tak, tak Miałam chłopaka, racja Po co głowe se zawracać tym Zbędne info, mogłam domyślić- Miałam chłopaka, racja Po co głowe se zawracać tym Tego kwiatu jest pół światu