Opętane ćmy i gnomy po lsd Nocą kochankowie uczą się miłości w bramach Przed nocnym wolno płynie czas ferajnie Nie zmienimy wody w wino Zmieńmy bramy na sypialnie Z runsztoków cicho gra przyciasna muzyka Stoją czarty na czatach i mogą ci kark połamać Znikąd ratunku coraz więcej zdrady Każdy stróż to szpicel Szpicla trzeba zabić Noc ogranicza nam pole do uciekania Noc ogranicza nam tu Noc ogranicza nam pole do uciekania Noc ogranicza nam tu Biegnij Forrest! Ty i ja jesteśmy chirurgami tej ulicy Tylko ty i ja umiemy wstrzymać jej tętno O nas świadczą choćby krzyże na cmentarzach Stryczek dla poety krew na kałamarzach Noc ogranicza nam pole do uciekania Noc ogranicza nam tu Noc ogranicza nam pole do uciekania Noc ogranicza nam tu Biegnij Forrest! Tutaj duszą się opery 100 lat po katastrofie Echa izolują się od hałasów Nocni maruderzy śpią na skrzyżowaniach Taksówki pędzą w poprzek czasu Noc ogranicza nam pole do uciekania Noc ogranicza nam tu Noc ogranicza nam pole do uciekania Noc ogranicza nam tu Biegnij ze mną w noc i pod wiatr Biegnij ze mną w noc i pod wiatr Biegnij ze mną w noc i pod wiatr Biegnij ze mną w noc i pod wiatr Biegnij ze mną Biegnij ze mną Biegnij ze mną Biegnij