Nienawidzą i kochają znów Chcą czegoś więcej, brak im słów Wyświetlany cyfrowy raj Nie będzie wiecznie trwał Nie chcemy wcale rozglądać się Może boimy się, że nas też Ktoś obserwuje i bawi się Własnej gry nie da się przejść Stań w końcu, odpowiedz sobie Kogo tam trzymasz w środku Czy wolno mu się odezwać Złe dni odespać i w duchu śmiać Stań w końcu, odpowiedz sobie Kogo tam trzymasz w środku Czy wolno mu się odezwać Złe dni odespać i w duchu śmiać Odkąd pamiętam, znamy się Wszędzie cię widzę, nie skryjesz się Nigdy nie mówisz czego chcesz Może obco tu ci jest Często w nocy budzisz mnie To dla ciebie staram się Próbujesz uciec, dobrze wiem Że w tej klatce dusisz się Stań w końcu, odpowiedz sobie Kogo tam trzymasz w środku Czy wolno mu się odezwać Złe dni odespać i w duchu śmiać Stań w końcu, odpowiedz sobie Kogo tam trzymasz w środku Czy wolno mu się odezwać Złe dni odespać i w duchu śmiać